Katarzyna Bonda

Stary, radziecki poljot, tzw. garniturowiec na 23 rubinach, sentymentalny skarb Katarzyny Bondy. „Ten zegarek należał do mojego Ojca i przez całe lata był moim talizmanem. Będzie mi bardzo miło, jeśli przyniesie nowemu właścicielowi tyle samo dobra i siły, ile przynosił mnie” – nadmienia w liście pisarka.

Przedmiot został zlicytowany podczas koncertu charytatywnego „Znaleźć Nadzieję” 11 lutego 2018 r. w Filharmonii Krakowskiej.